W minioną niedzielę Police odwiedził wybitny reżyser Krzysztof Zanussi, który swoimi refleksjami o filmie, sztuce, literaturze i filozofii podzielił się ze zgromadzoną na sali widowiskowej publicznością.

Popołudniowe spotkanie z Krzysztofem Zanussim zgromadziło w Miejskim Ośrodku Kultury miłośników kina, literatury i sztuki słowa, pragnących posłuchać opowieści znanego twórcy pełnych głębokich przemyśleń, życiowych refleksji i filozoficznych rozważań. Atmosfera spotkania od początku była wyjątkowa – nieformalna, a zarazem pełna skupienia, by każdy mógł uchwycić jak najwięcej z rozmowy z jednym z najważniejszych polskich reżyserów. Zanussiemu na scenie towarzyszyli zaproszeni goście, których obecność dopełniła spotkanie, nadając mu wielopłaszczyznowość i artystyczną liryczność, dzięki której rozmowa nabrała lekkości i subtelności z jednej strony, a twórczej głębi z drugiej.

Marcin Janaszek zadbał o to, by rozmowa miała literacki wymiar. Jego pytania były wyważone i przemyślane i dotykały szerokiego spektrum twórczości reżysera, który chętnie dzielił się swoim doświadczeniem i przemyśleniami. Niewątpliwym walorem, a jednocześnie dopełnieniem spotkania, zamykającym je w pewną kompozycyjną klamrę, była muzyka Marcina Janaszka – fortepian brzmiał miękko, dyskretnie pojawiając się pomiędzy kolejnymi partiami rozmowy i stwarzając przestrzeń do tego, by wypowiedziane słowa zostały odpowiednio zinterpretowane. Wiele szczegółów do obrazu Zanussiego nie tylko jako twórcy, ale przede wszystkim jako człowieka wniosła Barbara Gruszka-Zych, związana z rodziną Zanussich od ponad 30 lat. To właśnie spod jej pióra wyszły książki o reżyserze i jego rodzinie, dzięki którym postać wielkiego twórcy stała nam się nieco bliższa. Ciekawym elementem spotkania był wiersze Edwarda Józefa Kołodzieja, odczytane przy akompaniamencie fortepianu. Nadały one rozmowie nieco lżejszy ton, płynnie przenikając między kolejnymi wątkami.

Okazją do poznania profesora Zanussiego z perspektywy własnych rozmyślań były pytania, które publiczność mogła zadać po zakończeniu oficjalnej części spotkania. Wiele ciekawych rozmów potoczyło się również w czasie podpisywania książek, co stanowiło doskonałą okazję do bardziej osobistej wymiany myśli. Krzysztof Zanussi okazał się inspirującym mówcą, a echa spotkania z nim jeszcze długi czas będą niosły się wśród gości, którzy odwiedzili tego dnia Miejski Ośrodek Kultury.